Nowe możliwości na rynku fotowoltaiki – jak je wykorzystać?

Od 1 kwietnia 2022 roku zmieniły się zasady rozliczeń z prosumentami energii wytwarzanej przez panele słoneczne. Nowe regulacje zachwiały rynkiem fotowoltaiki, jednak nic nie wskazuje na głębszy kryzys tej branży. Trzeba tylko wykorzystać nowe rozwiązania.

Konieczność przeprowadzenia transformacji energetycznej jest faktem, wynikającym nie tylko z przepisów prawa i już dokonanych zmian. Od czasu wybuchu wojny w Ukrainie kwestia ta zaczęła mieć znaczenie strategiczne, stając się jednym z elementów uniezależniania się Europy od rosyjskich surowców energetycznych. Tymczasem zmiany w zasadach rozliczeń energii wytwarzanej przez panele PV spowodowały ogromny spadek zainteresowania ich instalowaniem po 1 kwietnia br., kiedy to weszły w życie nowe regulacje. Przyniosły one także ciekawe rozwiązania, w których tkwi ogromny potencjał. Wprowadzenie instytucji prosumenta zbiorowego i wirtualnego może znów znacząco zdynamizować rozwój fotowoltaiki. Stąd zamiast kryzysu na horyzoncie pojawia się progres.

Na czym polegał system opustów?

Cezurą bez wątpienia jest tu 1 kwietnia br., kiedy ustawodawca ostatecznie odszedł od systemu upustów na rzecz rozliczeń w formule net-billing. Prosumenci cenili sobie system opustów przede wszystkim ze względu na jego prostotę, opartą o rozliczenia bezgotówkowe. Prosument stawał się jednocześnie producentem i konsumentem energii: to, co wyprodukował oddawał do sieci, natomiast w okresie, gdy jego mikroinstalacja nie wytwarzała energii pobierał ją z sieci. Przy czym nigdy nie była to wymiana 1:1. W przypadku mikroinstalacji o mocy do 10 kWp a 1 kWh oddaną do...