O nielubieniu się
O nielubieniu się
Kto by lubił emerytów, np. którzy nie tylko u nas, niestety, rosną w siłę (pod względem liczby), ale chyba u nas jedynie, nawet gdy są pełnosprawni, stają się niepełnosprawni, bo siłą ustaw spychani, niezupełnie zgodnie z konstytucją, do kategorii obywateli o niższych uprawnieniach.
Bo u nas, jak wiadomo, prócz obywateli zwyczajnych, mamy nadobywateli, którym wszystko wolno i którym wszystko się należy, oraz podobywateli, jak np. emerytów, którym bez względu na kondycję intelektualną, duchową czy fizyczną ukróca się stanowczo wysokość zarobków i zakazuje piastowania kierowniczych stanowisk, a wszystko to pewno ze strachu, by się na naszym gruncie nie wyłonił jakiś zdecydowanie wyrazisty Adenauer nowego typu. Bo u...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta