'Planów nie zmieniliśmy...'
"Planów nie zmieniliśmy..."
Pan Zbigniew Sobotka najprawdopodobniej nie będzie miał wyjścia. Ustąpi ze stanowiska i zrzeknie się immunitetu poselskiego. Przypuszczam, że takie są ustalenia SLD, bo chłopaki przesadzili po prostu. Oczywiście z tej okazji pan Sobotka nie omieszka nas zawiadomić o swej niewinności, o poczuciu odpowiedzialności, a także o tym, że zrobi wszystko, by całą tę sprawę wyjaśnić i udowodnić, iż nie ma z nią nic wspólnego. Identycznie mówił premier Miller, gdy pojawiła się tzw. afera Rywina. Ja ją, na własny użytek, nazywam aferą malinową, bo nie mam złudzeń, że Rywin dał się w to wpuścić, jak małe dziecko w maliny. Leśmian, gdyby żył, to w malinowym chruśniaku postawiłby Rywina - idę o każdy zakład. Wracając zaś do Millera, to przecież on właśnie mówił nam wszystkim, że nie będzie szczędził sił, by wyjaśnić, bo fatalnie się czuje ze świadomością, iż jest w to wszystko zamieszany. A tymczasem wiadomo, że jest czysty....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta