Dzikość na plecach, a obcas na głowie
Na początku lat 90. Tadeusz Dominik, nasz wybitny malarz, brał ślub z Cynthią, profesorką literatury amerykańskiej, Amerykanką z krwi i kości. Nie dość, że byli nietypową i – co tu ukrywać – niezbyt młodą parą, to jeszcze ich ślubne kreacje odbiegały od przyjętej normy. Zwłaszcza suknia panny młodej: wymalowana w stylizowane kwiaty przez oblubieńca
Flirt mody z malarstwem zaczął się na początku ubiegłego stulecia. Paul Poiret, protoplasta dynastii wielkich krawców, zainspirowany kostiumami Leona Baksta do Baletów Rosyjskich Diagilewa, skupił wokół siebie grupę artystów projektujących stroje, a przede wszystkim – wzory na tkaniny. Zwłaszcza sukcesy w tej dziedzinie odnosił Raoul Dufy, malarz fowista, od 1911 roku także designer. We francuskiej fabryce tekstyliów Bianchini-Ferier tworzył wyraziste, drapieżne kompozycje na jedwabiach i brokatach. To był cud: kobiety potępiające w czambuł nowoczesną sztukę bez oporów paradowały w dzikich kreacjach Dufy’ego.
W latach międzywojennych za najbardziej ekstrawagancki, ale też najbardziej artystyczny uchodził dom mody Elsy Schiaparelli, włoskiej intelektualistki zbratanej z surrealistami. Jej genialnym pomysłem okazało się zatrudnienie Salvadora Dalego w roli projektanta kapeluszy i Jeana Cocteau do projektowania detali strojów. To dopiero był odlot! Kapelusiki w formie przewróconego do góry nogami pantofla, z wyzywająco sterczącym obcasem. Kapelusz a` la rożek lodów, berecik niby-korona, toczek z łebkiem psa. Cocteau zaproponował m.in. haft imitujący wymalowane usta wokół kieszonek przy żakiecie lub równie iluzoryczny wyhaftowany pasek o kształcie dłoni trzymającej chustę. Były jeszcze guziki-clowny, bolerko haftowane w słonie cyrkowe i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta