Megawaty z wiatru i wody
Najwięcej produkują jej obecnie elektrownie wodne i siłownie opalane biomasą. Za kilka lat zdecydowanie ma wzrosnąć udział elektrowni wiatrowych kosztem wodnych
Wierzba wiciowa nie jest na razie tak ważna dla energetyki jak np. gaz ziemny. Ale i ona może w przyszłości odegrać istotną rolę w bilansie energii. Podobnie jak róża bezkolcowa, rdest sachaliński, słoma i odpady drewna określane wspólnym mianem biomasy.
W niedalekiej przyszłości biomasa ma się stać, obok wiatru, jednym z głównych źródeł energii odnawialnej w Polsce, co umożliwi m.in. wykonanie postanowień UE w tej dziedzinie. Zakłada się, że w 2010 r. udział źródeł odnawialnych w ogólnym bilansie energii, a także w wytwarzaniu energii elektrycznej, powinien wynieść 7,5 proc. To bardzo ambitne plany, bo obecnie wskaźnik ten nie przekracza 3 proc.
W Polsce do zwiększenia roli odnawialnych źródeł energii (oze) dąży się z mniejszą lub większą konsekwencją od kilkunastu lat. Wysiłki te nie przynosiły przez długi czas większych rezultatów. Dopiero od wstąpienia naszego kraju do UE pojawiają się oznaki, że przełom w tej dziedzinie jest bliski. W Unii ekologię i energetykę odnawialną uważa się za jeden z priorytetów.
Wyrazem zmian jest wprowadzenie jesienią 2005 r. systemu świadectw pochodzenia energii, czyli tzw. zielonych certyfikatów. Dystrybutorzy muszą zapewnić wymagany przepisami udział odnawialnych źródeł energii w energii elektrycznej ogółem sprzedawanej odbiorcom końcowym. Obecnie wynosi on 7 proc., w 2010 r. ma to być 10,4...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta