Dobre prognozy dla stalowego rynku
Nawet 13 milionów ton wyrobów hutniczych może w tym roku zużyć polska gospodarka. Byłby to najlepszy wynik branży stalowej od wielu lat
Przygotowania do Euro 2012, ambitne plany budowy dróg, rozwijający się dynamicznie rynek mieszkaniowy, nowe stadiony, hotele, biurowce. Lista inwestycji, jakie mają zostać zrealizowane w najbliższych latach, cały czas się wydłuża. A przedstawiciele firm sektora stalowego zacierają ręce, ponieważ ich wyroby będą wykorzystywane przy każdej z nich. Dlatego po bardzo dobrym 2007 roku branża liczy na co najmniej równie udane kolejne 12 miesięcy. Z planów inwestycyjnych oraz zapowiedzi przedstawicieli firm wynika, że koniunktura potrwa przynajmniej kilka lat.
– Ubiegły rok był dla naszej branży fantastyczny, zarówno dla producentów, jak i dystrybutorów. Dostaliśmy szansę, żeby nie tylko dobrze zarobić, ale i rozsądnie zaplanować przyszłość. Wiele firm świetnie ją wykorzystało – mówi Robert Wojdyna, prezes i współwłaściciel Konsorcjum Stali.
– Mam nadzieję, że rynek wreszcie się ustabilizuje. Od kilku lat koniunktura gwałtownie się waha, co bardzo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta