PO i PiS obrały kurs na zderzenie czołowe
Przy linii politycznej PiS, gdy przekaz ideowy i polityczny kształtują wybitni byli politycy LPR, sądzę, że dla prezesa Kaczyńskiego staję się obciążeniem – mówi poseł Ludwik Dorn
Rz: W sporze dotyczącym traktatu nie chodzi chyba wcale o poszukiwanie merytorycznych rozwiązań dających wyjście z patowej sytuacji. To jest wojna PiS z Platformą o coś zupełnie innego.
Ludwik Dorn: To jedno i drugie: wojna PiS z PO, ale i PO z PiS, przy czym istota sporu, który można racjonalnie rozwiązać, zatraciła się w retoryce wojennej.
Zastanawiałem się, jak można zakończyć ten konflikt, który interesowi kraju zupełnie nie odpowiada. I wypytywałem, czy PO jest otwarta na realny kompromis. Otrzymałem informacje, że nie. W PO wybierają kurs na zderzenie czołowe.
Po co?
Jak sądzę, kalkulacja PO jest taka, że PiS znalazło się w trudnej sytuacji, czemu więc tego nie wykorzystać.
Ale PiS samo wpędziło się w tę sytuację.
Nie chcę się wdawać w analizę, kto zaczął, bo to jest niepotrzebne.
Oczywiste, kto zaczął. PiS.
W prezentacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta