Piąta aleja
To, że jestem epizodem, a moje życie jest małej wagi – wiedziałam. Ale żebym była epizodem w życiu przedmiotów? Tak wynika z wywiadu „Piątej Alei” z archeolog Zofią Sulgostowską.
Trochę mnie to ubodło. Bo przecież, gdy z zaadresowanej do mnie koperty wypadła karta nie mojego banku, podałam ją synowi ze słowami „Potnij ją, wszędzie wciskają te karty kredytowe”.
Nie minęły dwa tygodnie, a okazało się, że w wyniku podziału mój bank zmienił nazwę, a ja kazałam pociąć swoją własną kartę bankomatową.
To ona więc była tylko epizodem w moim życiu. Nie na odwrót.
Polecam nowe wydanie Piątej Alei
Grażyna Lubińska