Tort dla Benedykta XVI
Papież wezwał Amerykanów, by opierali swe decyzje polityczne i społeczne na zasadach moralnych
Benedykta XVI witały wczoraj na ulicach Waszyngtonu wielotysięczne tłumy. – Przybywam jako przyjaciel i głosiciel Słowa Bożego, pełen szacunku dla tego wielkiego, pluralistycznego społeczeństwa – mówił przed Białym Domem papież. – Ojcze Święty, postanowiłeś przyjechać do Ameryki w dniu swoich urodzin, a urodziny spędza się zwykle wśród bliskich i przyjaciół – powiedział podczas powitania Benedykta XVI na rozległym trawniku przed Białym Domem George W. Bush.
W piękny poranek w oficjalnej ceremonii powitania Ojca Świętego wzięła udział rekordowa liczba gości. Według Białego Domu było ich nawet 12 tys. Uroczystość miała radosny, a zarazem podniosły nastrój. Gdy papież usiadł, zebrani głośno, nieco fałszując, odśpiewali mu „Happy Birthday” z okazji 81. urodzin. Zadowolony prezydent kiwał głową w rytm granej przez wojskową orkiestrę muzyki.
– Jestem przekonany, że stojąc przed coraz bardziej złożonymi kwestiami moralnymi i politycznymi, naród amerykański znajdzie w swej wierze cenne źródło wiedzy i inspiracji – powiedział papież....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta