![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Najlepsze lekarstwo to wspierająca partnerka
By po diagnozie raka prostaty móc w pełni wrócić do zdrowia, potrzebna jest równowaga pomiędzy zdrowiem fizycznym, psychicznym i seksualnym. Dlatego równie ważna jest wizyta u lekarza, jak też spotkanie z psychologiem i seksuologiem.
Rak prostaty należy w Polsce do najczęściej występujących nowotworów u mężczyzn powyżej 40. roku życia. Choć dziś można tę chorobę skutecznie leczyć, a na rynku są dostępne środki farmakologiczne, które przywracają sprawność seksualną, mężczyźni wolą nie wiedzieć, że są chorzy.
A żeby poprawić jakość życia i rozwiązać problemy seksualne, potrzebne są wczesne rozpoznanie i odpowiednie leczenie. Tym bardziej że sprawność seksualna jest dla większości mężczyzn warunkiem koniecznym do dobrego samopoczucia i wysokiej samooceny. – Histeryczne reakcje u niektórych mężczyzn powoduje nawet sama myśl, że ich męskość może być zagrożona. By wyjść z tego stanu, potrzebna jest pomoc seksuologa i wspierająca, wyrozumiała partnerka – przekonuje seksuolog prof. Zbigniew Izdebski.
Mężczyzna to trudny pacjent
A jednak z badań prowadzonych przez profesora wynika, że mężczyźni niechętnie decydują się na wizyty zarówno u lekarzy, jak i u seksuologów. Niestety, spotkanie ze specjalistą odkładają nawet o kilkanaście miesięcy. Dlaczego? – Mężczyźni są trudniejszymi pacjentami niż kobiety. Nie lubią przyznawać się do chorób, a tym bardziej chodzić do lekarza. W przypadku raka prostaty problem jest podwójnie złożony. Z jednej strony dotyka ich trauma spowodowana samą informacją o nowotworze, a z drugiej – ten nowotwór ma wpływ na ich poczucie męskości, a co za tym idzie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
