Radość na dwa lata
W pół godziny i bez operacji można skorygować asymetrię piersi albo powiększyć ich rozmiar z miseczki A do B, a nawet trochę więcej
Wypełniacz macrolane, bo to jego używa się do bezinwazyjnej korekty biustu, w Szwecji i Japonii stosuje się od kilku lat. Skorzystało z niego tam ponad 40 tysięcy kobiet. W Polsce na razie 20. Pierwszy tego typu zabieg wykonał w tym roku dr n. med. Wiesław Bieńkowski, szef Centrum Medycznego Bieńkowski w Bydgoszczy. – Wypełniacz macrolane to dobre rozwiązanie dla kobiet, które chcą uzyskać pełniejsze kształty, ale boją się skalpela i bolesnej rekonwalescencji lub po prostu nie chcą mieć silikonowych protez – wyjaśnia dr n. med. Małgorzata Chomicka-Janda, chirurg plastyk z piętnastoletnią praktyką z IQ Medica Centrum Chirurgii Plastycznej, członek Polskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej Rekonstrukcyjnej i Estetycznej, Polskiego Towarzystwa Leczenia Oparzeń oraz The International Society of Aesthetic Plastic Surgery.
Macrolane to przezroczysty, gęsty i galaretowaty żel zawierający stabilizowany kwas hialuronowy pochodzenia niezwierzęcego, który nie powoduje uczuleń. Jest zbyt gęsty do stosowania na twarz, za to idealny do modelowania nie tylko piersi, ale i pośladków, łydek czy wygładzania nierówności po liposukcji. – Kwas hialuronowy to związek, który wiąże wodę w naskórku. Występuje w skórze, tkance podskórnej i łącznej oraz w płynie stawowym. Z wiekiem jednak ilość kwasu maleje i m.in. to sprawia, że skóra się starzeje: traci zdolność wiązania wody, co pociąga...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta