Toskański dzik
Na inżyniera Alessandro Francois podczas naszego spotkania padł blady strach. Mógł stracić butelkę chianti z 1970 roku! Nieopatrznie bowiem pokazał mi swoje wiekowe zbiory. Kompromisem było otwarcie flaszki ledwie 20 lat młodszej. Ja byłem szczęśliwy‚ on odetchnął z ulgą
W Castello di Querceto wszystko widać z jednego miejsca – to proste rozwiązanie na wypadek najazdu winomanów. Nie trzeba ich wtedy wozić i prowadzić z miejsca na miejsce. To zasługa Alessandra Franc¸ois, który, zanim został winiarzem, był inżynierem.
Jego żona pierwsza wyniosła się z ich domu w Mediolanie do Toskanii. Mąż dołączył do niej na stałe w 1982 roku. Zamek w Querceto był szlachecką posiadłością rodziny Francois od ponad stu lat‚ ale nikt nie kwapił się‚ by tu osiąść, więc był zapuszczony. Położony na wzgórzu strzegł traktu z Florencji do Sieny i nikt nie mógł się tędy przemknąć niezauważony. Wszyscy‚ którzy chcieli zawładnąć tą drogą, burzyli go...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta