Cała prawda o alkoholu
Pięćdziesiątka na trawienie, czerwone wino na żelazo, piwko na nerki i herbatka z prądem na rozgrzewkę – to mity na temat zdrowotnego działania alkoholu, które krążą od lat. Dziś wiadomo, że alkohol to silnie uzależniająca substancja. Jej dobroczynny wpływ na zdrowie jest niemal żaden w porównaniu ze spustoszeniem, jakie powoduje jego przedawkowanie i nadużywanie - rozmowa z psychiatrą dr Danutą Dudrak
Niebezpieczeństwo uzależnienia od alkoholu pojawia się, gdy powodem picia jest chęć odprężenia się, gdy drink przynosi ulgę, redukuje napięcie i niepokój, osłabia poczucie winy, ośmiela, ułatwia zaśnięcie czy pobudza do działania. Nie ilość wypitego alkoholu, ale właśnie motywy, dla których pijemy, mają wpływ na to, czy się uzależnimy. – W Stanach Zjednoczonych, gdzie walka z problemem alkoholowym jest prowadzona od lat, opracowuje się różnorodne testy, które ułatwiają diagnozę. Moim ulubionym testem jest tzw. CAGE. To zaledwie cztery krótkie pytania. Odpowiedź na nie zajmuje zaledwie 40 sekund, bo właśnie tyle lekarz poświęca temu problemowi pacjenta w czasie wizyty. Na pytania odpowiada się „tak” lub „nie”. Czy kiedykolwiek próbowałeś ograniczyć rozmiary swojego picia? Czy kiedykolwiek denerwowały cię rozmowy na temat twojego stylu picia? Czy kiedykolwiek miałeś poczucie winy lub wyrzuty sumienia z powodu swojego picia? Czy kiedykolwiek stosowałeś „klina” następnego dnia po wypiciu dla poprawienia samopoczucia? – mówi dr Danuta Dudrak, psychiatra, która od ponad 30 lat zajmuje się problemem alkoholowym. – W tym teście nie pyta się o ilość wypitego alkoholu ani o to, czy pijesz piwo, wino czy wódkę. Pytamy o to, co się z tobą dzieje pod wpływem alkoholu, bo to jest fundamentalny problem w uzależnieniu od alkoholu – wyjaśnia specjalistka. I dodaje: – Jeśli na co najmniej trzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta