Niezwykły gest marszanda
Za miesiąc otwarta zostanie tu pierwsza w Polsce galeria zachodniej sztuki współczesnej. Pokazywane prace staną się być może własnością muzeum
Nowa ekspozycja dojdzie do skutku dzięki Rafałowi Jablonce, należącemu do światowej czołówki marszandów sztuki właścicielowi berlińskiej Jablonka Galerie. Od nazwisk, które pokaże on w Krakowie, może zakręcić się w głowie: jest ikona pop-artu Andy Warhol i głośny fotograf skandalista David LaChapelle, jest wysmakowana konceptualistka Sherrie Levine, jeden z najbardziej znanych malarzy amerykańskich Eric Fischl, wreszcie japoński fotografik Nobuyoshi Araki, sławą dorównujący Warholowi.
– W sztuce interesuje mnie piękno – deklaruje w rozmowie z „Rz” Rafał Jablonka. – Wierzę, że istnieje piękno obiektywne, niezależne od pewnych trendów i mód. Cenię w sztuce te wartości, które wiążą się z kolorem. Do najważniejszych dla mnie artystów należą Goya, Manet i Matisse. W Krakowie chcę pokazać m.in. amerykańskiego artystę Erica Fischla, którego prace wywodzą się właśnie z tej tradycji – malarstwa figuratywnego, ale mocno związanego ze szkołą koloru.
Inżynier zakochany w jazzie
Rafał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta