Ostatnie słowo i tak należy do prezydenta
Ustawowe zabezpieczenie ustaleń z Lizbony nie musi naruszać konstytucji
Ogłoszony przez PiS projekt tzw. ustawy kompetencyjnej rozszerza uprawnienia prezydenta RP w dziedzinie przyjmowania (zmiany) umów międzynarodowych określających pozycję Polski w Unii. Daje mu możliwość wcześniejszego wkraczania do tej procedury – coś w rodzaju weta.
Takie „poprawianie” zasad uregulowanych w ustawie zasadniczej może być konstytucyjnie wątpliwe, ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta