Lider, czyli wiecznie drugi
Od kilku dni kieruje małopolskim PiS. Ale to wcale nie znaczy, że w krakowskim Prawie i Sprawiedliwości jest numerem jeden
Ten tytuł dzierży mocno Zbigniew Ziobro, który ostatnio podjął próbę wycięcia z politycznego pierwszego szeregu swojego długoletniego przeciwnika. I tylko zdecydowana postawa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego ocaliła Wassermanna.
Zbigniew Fijak, krakowski działacz PO, z którym Wassermann był w komisji weryfikacyjnej SB, dziwi się, że Kaczyński przeforsował Wassermanna na szefa regionu. – Co on może zrobić, skoro to Ziobro ma nadal większe wpływy w małopolskim PiS, bo konsekwentnie obsadzał na funkcjach partyjnych swoich ludzi, eliminując zwolenników Wassermanna – zastanawia się Fijak.
Najstarsza wojna
Rzeczywiście od 2001 roku 59-letni dziś Wassermann zawsze był o krok za Ziobrą. Jest też tajemnicą poliszynela, że obaj bardzo się nie lubią. Zdaniem działaczy PiS wojna między dwoma Zbigniewami należy do najstarszych konfliktów w partii. – Od chwili powstania PiS widzieliśmy ostrą rywalizację obu polityków, z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta