Licznik bije na stoku
Karnety narciarskie. Czy twój skipas wart jest swej ceny
Powstanie w Muszynie i Wierchomli ośrodka narciarskiego o dumnej nazwie Dwie Doliny‚ a także przejście Słowacji na euro‚ sprowokowały nas do porównania cen karnetów w różnych ośrodkach narciarskich Europy. Przeliczyliśmy, ile kosztuje w nich kilometr trasy. Traktujemy to jako ranking z przymrużeniem oka.
W dół jedzie się na nartach dzięki sile grawitacji‚ za darmo. Aby jednak dostać się wyciągiem czy kolejką linową na górę‚ musimy płacić. I to coraz więcej. Każdego sezonu najczęściej kupowane karnety sześciodniowe drożeją w Alpach o 2 – 4 euro. Ich przeciętna cena zbliża się już do 200 euro. Wydatek na skipas‚ jeśli nie lecimy samolotem‚ to największa po noclegach i utrzymaniu pozycja w kosztach narciarskich wakacji. Warto się więc przyjrzeć‚ ile i za co właściwie płacimy.
Atrakcje na kilometry
O tym‚ czy cena karnetu jest atrakcyjna, decyduje‚ jak sądzi większość amatorów nart‚ liczba wyciągów i łączna długość tras narciarskich‚ na których będziemy mogli jeździć. Z tego punktu widzenia bezkonkurencyjny jest karnet Dolomiti Superski. Za 220 euro zyskujemy prawo korzystania przez sześć dni z 450 wyciągów i 1200 km tras w 12 dolinach we włoskich Dolomitach. Tygodniowe prawo jazdy kosztuje nas więc w przeliczeniu na kilometr trasy tylko 18...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta