Kryzys dosięga sądów
Wymiar sprawiedliwości to system naczyń połączonych. Niedostatki w budżetach sądów mogą odczuć także biegli, adwokaci i kuratorzy. A w konsekwencji obywatele i tysiące firm, które żyją z Temidy
W części sądów, zwłaszcza prowadzących różne inwestycje, kryzys finansów publicznych stał się faktem.
Tak jest m.in. w największych sądach warszawskich. Sąd Okręgowy w Lublinie ma obecnie na swoim koncie 53 zł, na rachunku SO Warszawa-Praga było jeszcze mniej: 3 zł. W sądach apelacji rzeszowskiej na koniec roku zabrakło 8,7 mln zł. Z tego tytułu powstały zobowiązania na 7,2 mln zł, w tym 600 tys. zł wymagalnych.
Za co nie płacą
– Są to m.in. odszkodowania za niesłuszne skazanie, wypłaty odszkodowań osobom represjonowanym w stanie wojennym – mówi rzecznik Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie Roman Skrzypek.
Kierownictwa sądów natychmiast wystąpiły o przekazanie brakującej kwoty z budżetu państwa, ale dotychczas pieniądze nie wpłynęły. Jeżeli ich nie otrzymają, to zobowiązania z zeszłego roku będą musiały pokryć z tegorocznego budżetu. Część zrobiła już to ze środków, które dostały na bieżącą działalność sądów w styczniu. Najpierw musiały jednak zabezpieczyć wypłaty dla sędziów i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta