Złoty ciągle słabnie, dług potaniał
W czwartek kurs złotego osłabiał się po raz kolejny wobec euro, jednak nie przebił poziomu 4,4, czego obawiali się niektórzy analitycy. Złoty tracił też do dolara.
Wieczorem za jedno euro płacono 4,3569 zł, dolar kosztował 3,3710 zł, a za franka szwajcarskiego wyceniano 2,9203 zł. Kurs eurodolara wynosił 1,2938.Dilerzy mówią, że osłabienie złotego jest spowodowane negatywnym nastawieniem inwestorów zagranicznych wobec walut rynków wschodzących. Na przecenę wpływa również znaczny udział krótkoterminowych operacji spekulacyjnych na rynku, które przy małej płynności istotnie wpływają na kurs złotego. – Wydaje mi się, że jeśli w ciągu kilku kolejnych sesji nie uda się przebić kursu 4,40 zł za euro, to jest szansa, że w ciągu tygodnia – półtora złoty umocni się do 4,14 – 15 zł za euro – uważa Marcin Żółtaniecki, szef dilerów Raiffeisen Bank Polska.
Rentowność obligacji wzrosła. Do wtorku, kiedy RPP zadecyduje o stopach proc., dilerzy długu nie spodziewają się dużych zmian cen papierów dłużnych. W czwartek wieczorem rentowność obligacji dwuletnich wynosiła 4,74 proc., pięciolatek i dziesięciolatek odpowiednio 5,15 proc. i 5,56 proc.