Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bielski pomagał Żydom, ale też ich wykorzystywał

23 stycznia 2009 | Kraj | Piotr Zychowicz
Oddział partyzantów Tewjego Bielskiego
źródło: Rzeczpospolita
Oddział partyzantów Tewjego Bielskiego

Od dziś „Opór” w polskich kinach. Bohater filmu uratował 1,2 tysiąca Żydów. Ale sposób, w jaki to zrobił, zdecydowanie odbiega od tego, co zobaczymy w amerykańskiej superprodukcji

„Opór” Edwarda Zwicka oparty jest na prawdziwych losach Tewjego Bielskiego. Polskiego Żyda, który w Puszczy Nalibockiej na Nowogródczyźnie zorganizował oddział partyzancki i otoczył opieką zbiegów z okolicznych gett. Film pokazuje, jak Bielski założył w lesie sprawnie działające miasteczko – zwane przez jego mieszkańców Jerozolimą – w którym do końca wojny przetrwało 1,2 tys. Żydów.

I na tym właściwie kończy się zgodność filmu z rzeczywistością. Wbrew wizji Zwicka – który przedstawił go jako szlachetnego bojownika o sprawiedliwość – Bielski był bowiem postacią złożoną.

Jego wielkie zasługi dla ocalenia Żydów są niepodważalne, ale on sam daleko odbiegał od ideału. I nie chodzi tu tylko o rzeczy powszechnie znane: unikanie walki z Niemcami, grabieże polskiej ludności cywilnej i słynną masakrę w Nalibokach, w której brali udział jego ludzie (o czym „Rz” pisała 16 czerwca 2007 roku).

Leśny dyktator

Również jego postawa wobec Żydów była dwuznaczna. Swoją Jerozolimą zarządzał bowiem w sposób dyktatorski. Nie dopuszczał żadnej konkurencji, był bezwzględny i okrutny. Nadużywał alkoholu. Ludzi, którzy mu się narazili, przetrzymywał w karcerze, a nawet zabijał.

W Żydowskim Instytucie Historycznym zachowała się relacja Estery Gorodejskiej, która opisuje, jak Bielski pozbył się konkurenta...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8224

Spis treści

Po godzinach

A będzie ich trzech
Baba z kukiełką (i bezy)
Bigbit bardzo nowoczesny
Chińskie baśnie
Ci, co spoczywają w (przed)pokoju
Czy powietrze jest lepkie
Dojrzała debiutantka
Eksperyment z przestrzenią
Ekspresjonizm i Berlin
Gry wojenne ****
Hip, hip... hop
Jadwiga Rappé, czyli pani prezes śpiewa
Japoński motyl wciąż atrakcyjny
Jazzowa kooperatywa
Jazzowe kolędy i nie tylko
Kalendarium
Kameralnie o śmierci...
Kapliczki dla duchów
Kiedy nauka staje się zabawna
Koncert na dużym ekranie
Królewskie drawing stories
Królowa swingu, wnuczka i Zakościelny
Kurpiowskie spotkanie
Miasto przyszłości
Miazgą roku zostaje...
Mniej znany Haneke
Męski głos, kobiece teksty
Na ekranie iluzjonu
Na samym skraju życia
Nadchodzi King of Space
Nasze role są umowne
O Metallice bez Metalliki
Obywatel Milk ****
Od biało-czarnej Odessy do szarego Petersburga
Od zawsze niezależni, ciągle zaskakujący
Okiem mistrza
Opowieści na dobranoc ***
Opór **
Orfeusz szuka ukochanej
Podróż przez Wielką Brytanię
Podróżujący Litwini
Pogodnie o starości
Portret znudzonego pokolenia
Przenikanie sztuk
Przygody muzycznej rodziny na dużym ekranie
Psychodelia z Danii
Recital Sikorowskiego
Recital Sikorowskiego
Replika z pogranicza
Sen i wychowanie
Sezon na misia 2
Smacznego
Stop stereotypom!
Sztuka z małego ekranu
Te intrygujące harmonie
Underworld: Bunt Lykanów **
W drodze po nagrodę
Wejdź pospołu w rok bawołu
Werter kultury masowej
Wewnętrzny kosmos
Wieczór gwiazd
Wielolicy demon w akcji
Więzienie dla ciał i... dusz
Wolnościowy dymek
Właśnie grają kabarety
Zespoleni brakiem wspólnoty
polecam Kulturalny talerz – kafejki i restauracje artystyczne
Śpiewające piękno uwięzione w klatce pełnej intryg
Życie pełne emocji
Zamów abonament