Trudna droga do euro
Rząd nie wyklucza poślizgu przy wejściu do ERM2, ale nie w przyjęciu euro. Ekonomiści są mniej optymistyczni – ich zdaniem trudno będzie się pożegnać ze złotym już za trzy lata
Perspektywy dla światowej i polskiej gospodarki są coraz gorsze. Europę ogarnia recesja, a instytucje finansowe obniżyły prognozy dynamiki PKB na 2009 r. dla Polski nawet do minus 0,5 proc. Komisja Europejska ostrzega, że już w tym roku nasz deficyt finansów publicznych może wzrosnąć do 3,6 proc. PKB. To oznacza, że nie będziemy spełniać jednego z głównych kryteriów z Maastricht wymaganego dla przyjęcia euro.
Pomimo tych sygnałów polski rząd za wszelką cenę chce przekonać rynek, że uda się nam wejść do unii walutowej w 2012 r. – Nasz cel i determinacja to przystąpienie do strefy euro w 2012 r., ale jesteśmy świadomi, że wejście do systemu przygotowawczego (ERM2) zależy od tego, co się dzieje na rynkach. Możliwe, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta