Uma umie ryzykować
Od samego początku Uma Thurman wiedziała, że chce być aktorką. Po co decydować się na jeden tylko życiorys, skoro można ich mieć kilkadziesiąt? Tyle, ile zagranych ról
Przypadek Umy skłania do wiary w reinkarnację. Może ma z tym coś wspólnego imię po hinduskiej bogini światła i piękna? Albo wpływ ojca, pierwszego Amerykanina, którego do swojego grona przyjęli tybetańscy mnisi?
Tak czy inaczej Thurman to jedna z najciekawszych współczesnych aktorek. Stworzyła kilka niezapomnianych kreacji, takich jak naiwna Cecile de Volanges z „Niebezpiecznych związków”, seksowna Mia Wallace, którą w „Pulp Fiction” John Travolta przywraca do życia po przedawkowaniu zastrzykiem adrenaliny prosto w serce, i w końcu okrutna mścicielka, mistrzyni wschodnich sztuk walki w „Kill Billu”. Właśnie Quentin Tarantino pierwszy porównał ją do Marleny Dietrich,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta