Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nowe kolektywy w dziczy

13 lutego 2009 | Styl życia | Anna Nowacka-Isaksson
Thomas Toivonen. Nazywa siebie zielonym anarchistą (wikipedia.org/wiki/Thomastoivonen)
źródło: Wikipedia
Thomas Toivonen. Nazywa siebie zielonym anarchistą (wikipedia.org/wiki/Thomastoivonen)
autor zdjęcia: Tomasz Wawer
źródło: Rzeczpospolita

Krytykują cywilizację, odrzucają nadmiar rzeczy. Marzą o izolacji w głuszy i prymitywnym życiu jak z epoki kamienia łupanego. Co tylko deklarują, a co robią naprawdę?

Thomas Toivonen nazywa siebie zielonym anarchistą albo anarchoprymitywistą‚ bo jest krytycznie nastawiony do cywilizacji. Uważa‚ że ludzie dziś są całkowicie uzależnieni od określonego stylu życia – konsumpcyjnego. I mają coraz gorsze samopoczucie.

Izolacja

Sam chce się nauczyć prymitywnych technik krzesania ognia‚ budowy szałasów i sposobów na przetrwanie w naturze. Życzyłby sobie też osiągnąć stan „ponownego zdziczenia” i żyć na poziomie epoki kamienia łupanego.

Jednocześnie uważa‚ że powrót do tej epoki jest jednak nierealny. – Pozostaje więc nauczyć się żyć w izolacji, gdzieś na dziewiczym obszarze, ale ze świadomością, że wciąż rozwijająca się cywilizacja i tak prędzej czy później uniemożliwi prymitywny styl życia – ocenia Toivonen.

I podaje przykład plemienia Indian Piraha (nazwa własna Híaitíihí, dosłownie: prości), które żyje w dżungli amazońskiej na poziomie kamienia łupanego. Kiedyś było liczniejsze, dziś to ok. 300 osób. Piraha żyją tylko w teraźniejszości. Brak im opowieści o powstaniu świata. Nie mają historii‚ bo kiedy ludzie umierają‚ wraz z nimi znika pamięć. Nie mają też słów na określenie kolorów, nic nie wiedzą o cyfrach (nie znają liczb większych niż dwa). Nie tworzą też żadnej formy sztuki oprócz naszyjników i figurek. Potrafią porozumiewać się za...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8242

Spis treści

Po godzinach

A na Pradze – czekolada, kobiety i śpiew
Afrykańska przygoda 3D ****
Anna Maria Jopek i dziewięć wiolonczel
Beatlesi ciągle żywi
Bez wokalu, ale z klasą
Co mają dziewczyny do chłopaków?
Cykliści na śniegu
Cytrynowa metafizyka
Czas przewrotu i przełomu
Drzazgi ***
Dziewczyna z gitarą
Ekstra
Fortepian, skrzypce i bas
Freak folk po polsku
Frost /Nixon ****
Gotyk ze Szwecji
Historia pewnego półwyspu
Jagodowa miłość ***
Jak zachować pozory
Jazz grany do sushi
Jazz ze Słowacji
Jubilat przy perkusji
Kalendarium
Krzyczą szeptem
Kutz: w kraju i za granicą
Lekcja angielskiego w Prowansji
Marzenia listonosza
Mistrzowie kina w Labie
Mistrzowie rapu podkręcą temperaturę
Miłość jako towar
Na ekranie iluzjonu
Nieoczekiwana znajomość
Nowoczesność, która stała się klasyką
O tym, jak psia Barbie stała się dzielna i mądra
Pojedynek praskich herosów
Polski funk w natarciu
Poniedziałek z Łomnickim
Popioły czasu: Powrót ***
Powrót niewiernej siostry
Prosto z Lizbony
Przedszkole sztuki
Radość na osiem głosów
Relacja z wojny uczuć
Rzut prosto w serce
Samotni na widowni
Spacerem przez Narodowy
Strasznie, bo pusto
Tam, gdzie świat obraca się wolniej
Tango według Saury
To wymaga wyobraźni
W dusznej atmosferze...
W labiryncie metalu
Walkiria ***
Wbrew stereotypom
Western z muzyką Komedy
Wieczór na słodko
Wyznania zakupoholiczki **
Włatcy móch. Ćmoki, czopki i mondzioły
Z miłości do męża
Zagadkowe uśmiechy aktorów
Zagrają - muzyka poważna
Zakochani w kinie i na ekranie
Zmysłowy jadłospis, czyli Sens w Wielkim Mieście
Śladami Phileasa Fogga
Śpiewać nie każdy może?
Św. Walenty w restauracjach
Zamów abonament