Bez kawy i cygara
Każdy, kto idzie codziennie do pracy z radością, wie, że to połowa zawodowego sukcesu.
Kiedyś Leo Beenhakker nie mógł doczekać się poranka, żeby popędzić z hotelu Sheraton na Miodową, gdzie witał go Michał Listkiewicz z kawą i cygarem, a listonosz przynosił worek korespondencji z hołdami dla trenera i zaproszeniami do odebrania kolejnego trofeum lub tytułu.
Dziś sytuacja nieco się zmieniła. Grzegorz Lato nie pali, a piłkarze grają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta