Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie wystarczy sprzedać GPW za dobrą cenę

13 lutego 2009 | Ekonomia | Jacek Jonak
źródło: Rzeczpospolita

Na skutek kilku lat zaniedbań możemy wybierać jedynie pomiędzy wariantami, z których każdy ma wady - pisze Jacek Jonak

Ogłoszone przez Ministerstwo Skarbu Państwa założenia prywatyzacji Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie przewidują zaproszenie do złożenia oferty na 73,8 proc. akcji GPW wiodących inwestorów branżowych. Jednym z wymogów będzie zobowiązanie się potencjalnego nabywcy do „umocnienia i rozwój GPW S.A. jako wiodącego rynku w Europie Środkowo-Wschodniej (…)”

Choć deklaracje te brzmią dobrze, sytuacja jest poważna i wymaga głębszego namysłu.

Zacznijmy od początku. Giełda w Warszawie powstała w 1991 roku jako spółka Skarbu Państwa, efekt pracy zespołu specjalistów, przyjmujących co najlepsze z doświadczeń innych rynków. Pomimo wysokich wymagań stawianych spółkom, rynek warszawski zajął z czasem wiodące miejsce w regionie. Przyjęte zasady są modelowym przykładem mądrego prawodawstwa, ustanawiającego właściwe i skuteczne ramy działania rynku.

Decyzje te miały także złe strony. Najpoważniejszą okazała się państwowa własność GPW, konieczna na początku, w dłuższym terminie szkodliwa. Choć bowiem w regionie tylko warszawskie centrum finansowe może konkurować z Wiedniem, wpływ Skarbu Państwa skutecznie i od lat blokuje ekspansję Giełdy w sposób inny, niż przejmowanie małych rynków. Uniezależnienie GPW od bieżącej gry politycznej jest konieczne...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8242

Spis treści

Po godzinach

A na Pradze – czekolada, kobiety i śpiew
Afrykańska przygoda 3D ****
Anna Maria Jopek i dziewięć wiolonczel
Beatlesi ciągle żywi
Bez wokalu, ale z klasą
Co mają dziewczyny do chłopaków?
Cykliści na śniegu
Cytrynowa metafizyka
Czas przewrotu i przełomu
Drzazgi ***
Dziewczyna z gitarą
Ekstra
Fortepian, skrzypce i bas
Freak folk po polsku
Frost /Nixon ****
Gotyk ze Szwecji
Historia pewnego półwyspu
Jagodowa miłość ***
Jak zachować pozory
Jazz grany do sushi
Jazz ze Słowacji
Jubilat przy perkusji
Kalendarium
Krzyczą szeptem
Kutz: w kraju i za granicą
Lekcja angielskiego w Prowansji
Marzenia listonosza
Mistrzowie kina w Labie
Mistrzowie rapu podkręcą temperaturę
Miłość jako towar
Na ekranie iluzjonu
Nieoczekiwana znajomość
Nowoczesność, która stała się klasyką
O tym, jak psia Barbie stała się dzielna i mądra
Pojedynek praskich herosów
Polski funk w natarciu
Poniedziałek z Łomnickim
Popioły czasu: Powrót ***
Powrót niewiernej siostry
Prosto z Lizbony
Przedszkole sztuki
Radość na osiem głosów
Relacja z wojny uczuć
Rzut prosto w serce
Samotni na widowni
Spacerem przez Narodowy
Strasznie, bo pusto
Tam, gdzie świat obraca się wolniej
Tango według Saury
To wymaga wyobraźni
W dusznej atmosferze...
W labiryncie metalu
Walkiria ***
Wbrew stereotypom
Western z muzyką Komedy
Wieczór na słodko
Wyznania zakupoholiczki **
Włatcy móch. Ćmoki, czopki i mondzioły
Z miłości do męża
Zagadkowe uśmiechy aktorów
Zagrają - muzyka poważna
Zakochani w kinie i na ekranie
Zmysłowy jadłospis, czyli Sens w Wielkim Mieście
Śladami Phileasa Fogga
Śpiewać nie każdy może?
Św. Walenty w restauracjach
Zamów abonament