Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nawet jeśli tylko upominasz podwładnego, musisz go najpierw wysłuchać

23 kwietnia 2009 | Gazeta prawa i podatków | Sylwia Gortyńska
źródło: Rzeczpospolita

Jeśli pracownik narusza swoje obowiązki, szef może nałożyć na niego jedną z kar porządkowych. Może to zrobić niezależnie od tego, czy doznał szkody. Musi jednak pamiętać, by dokonać tego zgodnie z przepisami

Spóźnienia, nieusprawiedliwione nieobecności w zakładzie, palenie papierosów w niedozwolonych miejscach czy spożywanie alkoholu w czasie pracy mogą się skończyć tym, że pracodawca nałoży karę porządkową. A jej odpis złoży w aktach osobowych pracownika. Pozwala na to kodeks pracy.

Jakie to kary i jaka procedura musi być zachowana, gdy przełożony chce skarcić podwładnego?

Trzy rodzaje

Kodeks pracy wymienia trzy rodzaje takich kar porządkowych. Są to:

- upomnienie,

- nagana,

- kara pieniężna.

Ten katalog jest wyczerpujący. Oznacza to, że pracodawca nie może go rozszerzyć, nawet w układach zbiorowych, regulaminach pracy czy w samej umowie o pracę. Co gdy szef o tym nie wie i wymierzy pracownikowi jakąś inną karę? Popełni wykroczenie z art. 281 pkt 4 kodeksu pracy (k.p.). Grozi mu za to grzywna w wysokości od 1 tys. do 30 tys. zł.

Pracodawca może ukarać pracownika karą porządkową nie tylko jeden, ale i wiele razy. Będzie to zależało od liczby naruszeń. Rodzaj przekroczenia będzie miał wpływ na to, jaki rodzaj kary dostanie podwładny. Ale uwaga! Za jedno przekroczenie pracownikowi można wymierzyć tylko jedną karę porządkową. Nie ma kumulacji kar. Kolejność stosowania kar nie ma też znaczenia. To pracodawca wybiera, czy na zatrudnionego nałoży upomnienie czy naganę.

Inne powinności

Zastosowanie kary

...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8300

Spis treści
Zamów abonament