Górnik – zawód dla odważnych
Mimo coraz większych nakładów na BHP, sięgających 2 mld zł rocznie, śmiertelnych wypadków w kopalniach nie ubywa
Z danych Wyższego Urzędu Górniczego wynika, że od 1 stycznia do 10 kwietnia tego roku doszło do siedmiu śmiertelnych (sześciu w kopalniach węgla kamiennego) i pięciu ciężkich wypadków. W całym 2008 r. w górnictwie zginęło 30 osób, a 22 uległy ciężkim wypadkom – przytłaczającą większość tych zdarzeń mają na koncie zakłady produkcji węgla kamiennego (z 3337 wypadków w nich wydarzyło się 2551). Rekordowy pod względem wypadków śmiertelnych w ostatnich latach był 2006 r., gdy w listopadowym wybuchu metanu w Halembie zginęły 23 osoby (w całym górnictwie 49).
Zdaniem Cezarego Kuli z WUG przyczyną większości wypadków w kopalniach jest błąd człowieka. Wśród górników młodych stażem częstą przyczyną jest brawura wynikająca z chęci zaimponowania starszym kolegom.