Komiks dla niedoinformowanych
Wydawcy programów telewizyjnych wiedzą już, że nigdy nie szkoda anteny dla kogoś takiego jak Nelli Rokita. Jest gwiazdą współczesnej polityki mogącą spokojnie rywalizować z Januszem Palikotem – pisze specjalista ds. marketingu politycznego
Jak można doprowadzić do zwiększenia frekwencji, która przecież bardziej niż cokolwiek innego zdecyduje o wynikach wyborów do Parlamentu Europejskiego? Debatami o traktacie lizbońskim, z którego zrozumieniem nawet u liderów politycznych nie jest najlepiej? Trwającymi godzinami dyskusjami polityków i dziennikarzy o kwotach netto? A może spotkaniami w szkołach i domach kultury, na które wychowawcy spędzą młodzież?
Partyjni celebryci
Duża frekwencja to przede wszystkim zmobilizowanie tzw. livs (pojęcie „low information voters” wprowadził w 2008 r. Jonathan Alter w amerykańskim „Newsweeku”), osób niedoinformowanych, nieczytających gazet, nieoglądających programów informacyjnych, niesięgających do Internetu. Osób, których świat ogranicza się do własnego podwórka, własnych przeżyć i doświadczeń uzupełnionych przeżyciami gwiazd seriali, popkultury, sportu, kuchni, członków rodzin panujących, premiera i prezydenta.
To, że livsy nie czytają ani gazet, ani książek, jest konstatacją istotną. Słowo drukowane porządkuje bowiem świat linearnie: z przedstawionych faktów wynikają logiczne wnioski; ścierają się argumenty, do których można wrócić, przeczytać raz jeszcze, przeanalizować, wybrać.
O wyniku wyborów coraz częściej decydują obywatele słabo poinformowani. Nieczytający gazet,
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta