Edukować, leczyć, liczyć
Czy edukacja pacjentów opłaca się bardziej niż drogie leki? Czy insulina analogowa długo działająca powinna być refundowana?
Na takie pytania próbowali odpowiedzieć wybitni specjaliści w czasie debaty pod patronatem „Rzeczpospolitej”. Polscy diabetolodzy i działacze na rzecz chorych na cukrzycę spotkali się z prof. Edwinem Gale’em z brytyjskiego University of Bristol, redaktorem naczelnym naukowego czasopisma „Diabetologia”.
Cukrzyca to choroba, która rzadko jest jedynym schorzeniem pacjenta. W grupie ryzyka są osoby palące, z nadwagą, prowadzące niezdrowy tryb życia. A cukrzyca prowadzi często do poważnych schorzeń układu sercowo-naczyniowego. Dlatego tak ważna jest edukacja, zarówno osób narażonych na tę chorobę, jak i zdiagnozowanych diabetyków. – Jaka jest wartość edukacji? Mówi prof. Edwin Gale z brytyjskiego University of Bristol. – Oddaje to złota myśl: lecz mnie dzisiaj, a wyleczysz mnie na dzisiaj. Ucz mnie dziś, a nauczysz mnie na całe życie. Polscy pacjenci są podobni do brytyjskich. W obu krajach ludzie mają nadwagę, za dużo palą i niewłaściwie przyjmują leki. Diabetolodzy żartują, że doradzają pacjentom, jak zwiększyć lub zmniejszyć dawkę leków, których ci nie biorą. Średnio jedna tabletka na cztery przepisane ze wskazania cukrzycowego nie jest przyjmowana wtedy, kiedy powinna. 77 proc. zaleconych dawek insuliny jest kupowanych przez pacjentów i tylko 70 proc. pacjenci rzeczywiście przyjmują. Jeżeli zatem wiemy, że cukrzyca to nie tylko sam wysoki poziom cukru, ale też inne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta