Dają chętniej, na dłużej, ale wcale nie taniej
Banki znowu kuszą poszukujących pieniędzy na mieszkania. Promocyjne oferty wcale jednak nie muszą być tańsze od standardowych. Bankierzy przyciągają klientów raczej brakiem prowizji czy zniesieniem konieczności posiadania wkładu własnego
– Od kilku tygodni pojawiają się sygnały ze strony banków, zarówno w postaci nowych promocji, jak i komunikatów strategicznych, że planują radykalnie zwiększać swoją aktywność na rynku hipotek. Można tu wspomnieć choćby o Nordei i Polbanku – mówi Łukasz Wojcieszak, prezes firmy doradczej Invigo. – Oczywiście w reklamach banki akcentują najkorzystniejsze elementy oferty, z których jednak nie wszyscy klienci będą mogli skorzystać. Osoby z większym wkładem własnym mogą liczyć na korzystniejsze warunki. Z kolei klienci, którzy planują kredyt na 100 proc. wartości nieruchomości, mają do wyboru mniej ofert.
Zdaniem Wojcieszaka mimo że kredyty stają się stopniowo tańsze, to w ocenie zdolności kredytowej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta