Mam do wydania 5 miliardów dolarów
Z Jackiem Krawcem, prezesem Polskiego Koncernu Naftowego Orlen, rozmawiają Bartłomiej Mayer i Jakub Kurasz
RZ: Jest pan tuż przed bardzo ważną decyzją biznesową. Chodzi o długoterminowe kontrakty na dostawy ropy. To miesięcznie wydatek przekraczający 1 mld zł. Nigdy dotychczas nie był pan na tak dużych zakupach.
Faktycznie. Ma to fundamentalne znaczenie nie tylko dla samego koncernu, ale także dla bezpieczeństwa energetycznego całego kraju.
Jakiej wartości będą to umowy?
Chodzi o zamówienia rzędu 9 mln ton ropy rocznie. Przy cenie wynoszącej prawie 80 dol. za baryłkę daje to 5 mld dol., czyli przy obecnym kursie prawie 15 mld zł rocznie. A przypomnę, że chodzi o kontrakty wieloletnie.
Mówiło się kiedyś o ograniczeniu udziału pośredników w dostawach surowca do Orlenu. Jest na to szansa?
Od pewnego czasu strona rosyjska deklarowała, że producenci mogą bezpośrednio dostarczać ropę do polskich przetwórców, czyli do Lotosu i do Orlenu. Właśnie dlatego postanowiliśmy w czerwcu skierować zapytania ofertowe do szerokiego grona ewentualnych dostawców, w tym zarówno do producentów, jak i do pośredników. Jednak jakość ofert, jakie otrzymaliśmy od producentów, a wysłaliśmy zapytania do największych rosyjskich firm, odbiegała zarówno od standardów umów, jakie zawieraliśmy do tej pory, jak i od propozycji, które przysłali nam pośrednicy. Chodziło m.in. o zabezpieczenia, czyli gwarancje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta