Prawo do wakacji to jedno, wolne za nadgodziny to drugie
Szef nie może czekać z gratyfikacją, za godziny nadliczbowe w formie wolnego do chwili, gdy ma zmniejszone zamówienia. Chyba że ta chwila pokrywa się z okresem rozliczeniowym albo zawnioskował o to sam pracownik
– Pracodawca zdecydował się udzielać pracownikom dodatkowych dni wolnych w zamian za pracę w godzinach nadliczbowych, bo z jego punktu widzenia jest to bardziej opłacalne.
Udzieli pracownikom urlopu wtedy, gdy zleceń będzie mniej, bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów.
Jak to wygląda od strony pracownika: czy pracodawca ma prawo wybrać termin „obowiązkowego” urlopu, czy taki urlop może przepaść, jeżeli nie zostanie wykorzystany do końca pierwszego kwartału kolejnego roku, czy można mimo wszystko wnioskować o wypłatę ekwiwalentu pieniężnego? – pyta czytelnik.
Przede wszystkim należy wskazać, że czym innym jest czas wolny od pracy udzielony w zamian za pracę w godzinach nadliczbowych, a czym innym czas wolny od pracy w ramach urlopu wypoczynkowego. Czytelnik nie wskazuje, czy pracodawca w okresie, kiedy jest mniej zleceń, wysyła pracownika na urlop wypoczynkowy, czy może właśnie wtedy wyznacza pracownikowi czas wolny od pracy w zamian za pracę w godzinach nadliczbowych.
SYTUACJA PIERWSZA: URLOP WYPOCZYNKOWY
Urlop wypoczynkowy przysługuje pracownikowi niezależnie od tego,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta