Bunt w Iranie słabnie
Miliony ludzi manifestowały poparcie dla władz. Protesty opozycji stłumiono w zarodku
Z okazji 31. rocznicy islamskiej rewolucji z 1979 roku w największych miastach Iranu zorganizowano w czwartek wielkie prorządowe manifestacje. Uczestników zwożono na nie autobusami. Państwowa telewizja pokazywała maszerujący głównymi ulicami Teheranu tłum, niosący portrety założyciela islamskiej republiki ajatollaha Chomeiniego i jego następcy Alego Chameneiego. Punktem kulminacyjnym było przemówienie prezydenta Mahmuda Ahmadineżada do setek tysięcy zwolenników władz zgromadzonych na głównym placu stolicy.
Przywódcy opozycji zamierzali udowodnić, że reżim nie cieszy się już takim poparciem jak dawniej, i od kilku dni wzywali przez Internet swoich zwolenników do udziału w kontrmanifestacji. Jej uczestnicy przyznają jednak, że w niczym nie przypominała ona wcześniejszych wielkich protestów opozycji.
Zastraszeni dysydenci
Około kilometra od wielkiego wiecu poparcia dla władz zebrało się zaledwie kilkuset demonstrantów, wznosząc okrzyki „Śmierć dyktatorowi!”. Specjalne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta