Polskie asy coraz lepsze
W nocy z piątku na sobotę ceremonia otwarcia, wcześniej kwalifikacje na normalnej skoczni
To będą podzielone igrzyska. Ci, którzy kochają hokej, curling czy jazdę figurową na lodzie, będą je śledzić z zalanego deszczem Vancouver. Kibice skoków narciarskich, biatlonu i biegów muszą dojeżdżać lub zamieszkać w Whistler, gdzie też leje, ale wyżej w górach deszcz zamienia się już w śnieg.
Z prognoz wynika, że w najbliższych dniach posypie mocniej, więc gdy po medale biec będzie Justyna Kowalczyk, biec i strzelać Tomasz Sikora, a skakać Adam Małysz, białego puchu raczej nie zabraknie.
Zaczyna Małysz, który dziś o 19 polskiego czasu zaczyna kwalifikacje do sobotniego konkursu na mniejszej skoczni. Dla niego to będzie tylko kolejny trening, jako jedyny z Polaków awans ma już zapewniony jak cała czołowa dziesiątka Pucharu Świata.
Skoczkowie zaczną pracę jeszcze przed otwarciem igrzysk. Ceremonia na stadionie BC Place jest zaplanowana na godz. 3 polskiego czasu w nocy z piątku na sobotę. To będzie pierwsze otwarcie igrzysk pod dachem. Konkurs na średniej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta