O dwóch Danielach z Drohiczyna
Polski aktor Olbrychski ma z jedynym ruskim królem w historii wspólne imię – Daniel. Łączy ich także Drohiczyn, gdzie przyszły aktor się wychowywał, a prawosławny kniaź siedem wieków wcześniej przyjmował królewską koronę przyznaną przez rzymskiego papieża.
Olbrychskiego przypomina miejscowe kino Daniel, o Rurykowiczu mało kto dziś pamięta. Dobrze, że o przepięknie położonym na nadbużańskiej skarpie mieście – gdzie katolickie świątynie sąsiadują z cerkwią, a „lacki brzeg” spoziera na ruskie bezkresy – pisze dziś Grzegorz Łyś w kolejnym odcinku „Podróży sentymentalnych”.
Drohiczyn stanowi zresztą dobrą ilustrację do całego dzisiejszego zeszytu. Tu niby biegła granica międzypaństwowa,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta