Loty wstrzymane przez awarię
Przez ponad dwie godziny lotnisko Okęcie było sparaliżowane – nie startowały i nie lądowały samoloty.
Powód? – Po godzinie 11 w Wieży Kontroli Ruchu Lotniczego nastąpiła awaria zasilania – mówi Grzegorz Hlebowicz, rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Chociaż po 20 minutach włączono zasilanie awaryjne, ruch samolotów został wznowiony dopiero po godz. 14. Jednak utrudnienia i opóźnienia samolotów trwały do wieczora. A pasażerowie narzekali na słabą informację. – Na pytanie, co się stało, obsługa lotniska odpowiadała tylko, że jest awaria niezależna od człowieka. W Polsce wszystko jest niezależne od człowieka – podsumowuje jedna z pasażerek, która utknęła na Okęciu.