Warszawiacy! Zrywajcie
Nielegalne ogłoszenia są wszędzie: na przystankach, latarniach, słupach. Mieszkaniec Solca powiedział dość oraz zaczął je zrywać i namawia innych do oczyszczenia stolicy.
To jest nie do zniesienia. Otacza nas wszechobecny chaos – narzeka mieszkający od ponad pół wieku na Powiślu Krzysztof Kurnatowski.
– Dlatego, gdy wychodzę z psem, to zrywam ogłoszenia. Efekty są. Na mojej trasie spacerowej nalepek jest mniej. Część sąsiadów też się przyłączyła. Powiśle mówi „nie”dzikim ogłoszeniom!
Aby uświadomić nam problem, Krzysztof Kurnatowski zaprosił nas na spacer. Idziemy ul. Tamką – ogłoszeń mnóstwo. „Elektrohit”, który naprawi nam gniazdka; ktoś poszukuje mieszkania (zazwyczaj są to agencje nieruchomości); ktoś inny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta