Transportowy airbus A400M uratowany
Jeszcze w tym tygodniu zostanie podpisana wstępna umowa o zasileniu finansowym produkcji wojskowego samolotu transportowego A400M.
Akcje EADS, firmy matki Airbusa, zyskały w Paryżu nawet 6,42 proc.
Zasadnicze kwestie uzgodniono w 90 proc., zostały jeszcze szczegóły, podał Reuter, cytując anonimowe źródło, bo rozmowy są poufne. Według innego, że kupujący nadal rozmawiają, ale chodzi bardziej o wyjaśnienia niż o dalsze negocjacje.
Opóźnienie o trzy lata i skok kosztów zagroziły największemu w Europie programowi wojskowemu. Produkcja 180 maszyn miała kosztować 20 mld euro, powstała luka 5,2 mld. Główny klient, Niemcy, był przeciwny pomocy, po długich negocjacjach siedem krajów kupujących zaoferowało 3,5 mld euro.
Analitycy z CM-CIC wskazują, że kraje pokryją większą od spodziewanej część dodatkowych kosztów. EADS w najgorszym razie dołoży 1,7 mld do wcześniejszych 2,4 mld, ale uniknął zaliczenia jako strat całej sumy 5,2 mld i zachowa 10 tys. ludzi przy A400M.