Grecja nie opuści strefy euro
Pogrążony w kryzysie kraj ogłosi niewypłacalność – uważa David Riley, dyrektor w Fitch Ratings
Rz: Czy sądzi pan, że Unia Europejska pozwoli ostatecznie na wyjście Grecji z eurolandu, a co za tym idzie – na rozpad strefy euro?
David Riley: Zacznijmy od tego, że nie istnieje dzisiaj coś takiego jak wola polityczna i przyzwolenie opinii społecznej na stworzenie Stanów Zjednoczonych Europy, które przewidywałoby pełną unię fiskalną i polityczną. Równocześnie jednak koszty rozpadu strefy euro byłyby zbyt wysokie, aby można było na to pozwolić.
To przekonanie leży u podstaw wszystkich naszych ratingów tak dla eurolandowych obligacji, jak i instytucji finansowych w tych krajach. Moim zdaniem obawy, że mogłoby dojść do rozpadu strefy euro, są w dużej mierze wyolbrzymiane. Przy tym istnieją przecież inne wyjścia, nazwałbym je „trzecią drogą", które nie wymagają pełnej integracji fiskalnej i politycznej, a wystarczą, by nie doszło do rozpadu strefy euro.
Jak określiłby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta