Obama zatrzyma Abbasa?
Państwo palestyńskie może powstać tylko w wyniku negocjacji z Izraelem – ostrzegł prezydent USA
Korespondencja z Waszyngtonu
– Nie ma drogi na skróty, która zakończyłaby konflikt trwający od dziesięcioleci – przekonywał prezydent USA, przemawiając na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Dodał, że on sam jest sfrustrowany brakiem postępu w negocjacjach, ale odrzucił strategię Palestyńczyków.
– Pokoju nie da się osiągnąć za pomocą oświadczeń czy rezolucji. Gdyby to było takie proste, to już dawno by się to stało – mówił. Obama wyraźnie zaznaczył też, że Izrael jest ważnym przyjacielem USA, co ucieszyło izraelskiego premiera Beniamina Netanjahu. Nie wiadomo jednak, jak zareagował na nie przywódca Palestyńczyków Mahmud Abbas, bo jego spotkanie z Obamą zakończyło się już po zamknięciu tego wydania "Rz".
Wcześniej Abbas zapowiadał złożenie w piątek wniosku o przyjęcie Palestyny do ONZ, co oznaczałoby uznanie jej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta