Odcinał windę
Pijany mieszkaniec Bielan próbował przeciąć liny windy z robotnikami ocieplającymi wieżowiec, bo nie chcieli położyć mu terakoty
We wtorek budynek przy ul. Gajcego na Bielanach ocieplali robotnicy. Mieszkający na ósmym piętrze 59-letni Leszek C. poprosił ich, by położyli mu przy okazji terakotę na balkonie. Robotnicy się nie zgodzili. – Nie jesteśmy od tego – tłumaczyli. Odmowa tak zdenerwowała mężczyznę, że postanowił się zemścić.
Wymyślił, iż odetnie windę, na której stali robotnicy. Jednak ci zauważyli, że Leszek C. zbliża się z piłą tarczową i wezwali policję.
Krewki lokator został zatrzymany. Miał 3,2 promila w wydychanym powietrzu. – Przyznał się do winy. Twierdzi, że niczego nie pamięta, bo był zbyt pijany – mówi policjant. Wczoraj Leszek C. usłyszał zarzut stwarzania niebezpieczeństwa dla robotników budowlanych. Grozi mu za to do trzech lat więzienia.
—blik