Lotnicy, czołgiści i futboliści
Niemieckich piłkarzy od lat wspomagała farmakologia. Jedli pancerną czekoladę i wygrywali.
Powiedzenie Gary'ego Linekera, że „wszyscy grają, a na końcu zawsze wygrywają Niemcy", nabrało nowego znaczenia.
Raport zatytułowany „Doping w Niemczech od roku 1950 do dziś" został opracowany przez naukowców z uniwersytetów Humboldta w Berlinie i Westfalskiego Uniwersytetu Wilhelma w Münster. Jego fragmenty opublikował dziennik „Süddeutsche Zeitung", za nim „New York Times", „Guardian", a ostatnio miesięcznik „World Soccer".
Upublicznione informacje potwierdzają podejrzenia sprzed lat. Chronologicznie pierwsze związane było z sensacyjnym zwycięstwem Niemców nad Węgrami w finale mistrzostw świata w Szwajcarii, w roku 1954. Węgrzy byli stuprocentowymi faworytami, do finału nie przegrali 32 kolejnych meczów, w eliminacjach pokonali Niemców 8:3, a mecz decydujący przegrali 2:3, prowadząc od ósmej minuty 2:0.
To się nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta