Rodzice chłopca uwolnili się od odpowiedzialności
Ani matka, ani ojciec nie ponoszą winy za to, że ich 11-letni syn postrzelił z wiatrówki w oko koleżankę. W momencie zdarzenia nie sprawowali nad nim bezpośredniej opieki.
Małżonkowie J. wraz z 11 -letnim synem Stevenem przyjechali z Niemiec do znajomych. Wieczorem postanowili odwiedzić innych znajomych. Za namową gospodyni Małgorzaty T. zgodzili się pozostawić syna pod jej opieką. Chłopakowi po pewnym czasie znudziła się zabawa z rówieśniczkami. Poszedł do domu i wziął pozostawioną w kuchni przez dorosłych wiatrówkę. Przypadkowo wystrzelił w kierunku Angeliki, córki Małgorzaty T. Śrut uderzył dziewczynkę w głowę. Mimo leczenia i rehabilitacji jest częściowo sparaliżowana i potrzebuje stałej opieki. Ma niedowład lewej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta