Po co ten zamach? Jeszcze większy chaos w Libii
Tajemniczy wojskowy przeprowadził tajemniczy zamach stanu w Libii. W tym kraju panuje już taki chaos, że może się stać nową Somalią. Tyle że pod bokiem Europy.
Podległe tajemniczemu wojskowemu jednostki zaatakowały w niedzielę gmach parlamentu w Trypolisie i przegnały stamtąd posłów. Poprzez współpracowników tajemniczy wojskowy ogłosił, że zawiesza działalność obecnego parlamentu (w którym zasiada 200 posłów), a jego prace powierza zgromadzeniu, które ma przygotować konstytucję (60 członków). Rząd, który od marca miał już trzech szefów, stwierdził, że nadal rządzi, a dowódca armii wezwał na pomoc islamskie milicje.
Dwa dni wcześniej w Bengazi, największym mieście na wschodzie, jego oddziały zaatakowały milicje islamskie, w wyniku czego zginęło 70 osób. Bo to islamiści – posłowie oraz członkowie milicji i bojówek, które panują nad niektórymi regionami, miastami czy dzielnicami – są oficjalnym celem tajemniczego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta