Nie biegamy przed kamery, by wytykać błędy
Rozmowa | Mateusz Martyniuk, prokurator, rzecznik Prokuratury Generalnej
Rz: Prokuratura nie ma ostatnio dobrej passy. Konflikt z Mini- sterstwem Sprawiedliwości, krytyka w mediach i dość ostre słowa wypowiadane przez adwokatów: prokurator nie wiedział, nie dopatrzył, nie potrafił, przekroczył uprawnienia. Reagujecie jakoś na takie twierdzenia wypowiadane publicznie?
Mateusz Martyniuk: Oczywiście, że tak. Prokurator generalny apelował do Naczelnej Rady Adwokackiej o pohamowanie emocji i stonowany język w wypowiedziach adwokatów. Jej prezes po analizie kilku takich wystąpień przyznał nam rację. Jeśli obraźliwe czy nieprawdziwe słowa padają z ust sędziów, interweniujemy u prezesów sądu. W wypadku dziennikarzy – u redaktorów naczelnych. Prawnicy powinni skupić się na tym, by ludziom wytłumaczyć zawiłości prawa, a nie na tym, by barwnie dokopać drugiej stronie. My musimy się bronić. Tym bardziej że passa wcale nie jest taka zła.
W społecznym odbiorze – niestety dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta