Od imitacji do innowacji
Polska ma za sobą najlepsze 25 lat w swojej historii. W tym okresie została mistrzem Europy we wzroście gospodarczym, wyprzedzając wszystkie inne kraje posocjalistycznej transformacji oraz całą Europę Zachodnią – piszą przedstawiciele Banku Światowego.
Marcin Piątkowski, Natasha Kapil
W ciągu ostatnich 20 lat Polska była również najszybciej rozwijającą się gospodarką na świecie wśród krajów na podobnym poziomie rozwoju.
W tym roku poziom dochodu z uwzględnieniem parytetu siły nabywczej przekroczy 26 000 dol. i wyniesie ponad 65 proc. dochodów w strefie euro; będzie to zarówno w ujęciu bezwzględnym, jak i relatywnym, najwyższy poziom dochodów od 1500 r. Na dobre rozpocznie się polski nowy, złoty wiek.
Nie spocząć na laurach
Sukces w przeszłości nie gwarantuje jednak sukcesu w przyszłości. Polska nie może spocząć na laurach.
Biorąc pod uwagę znaczną lukę w wydajności pracy – PKB na godzinę pracy w Polsce to mniej niż połowa tego, co w Niemczech – w bliskiej przyszłości absorpcja technologii, innowacji nowych tylko dla danej firmy i kraju, nadal będzie motorem napędowym wzrostu wydajności sektora prywatnego. Nie umożliwi to jednak utrzymania – nie mówiąc już o przyspieszeniu – wzrostu gospodarczego w długim okresie, kiedy Polska zacznie się zbliżać do poziomu wydajności pracy na Zachodzie i będzie coraz mniej miejsca dla prostej imitacji technologii.
Inwestycje w B+R oraz w innowacje będą musiały rosnąć o wiele szybciej. Gospodarka może wpaść w stagnację, jeśli Polska nie zacznie przechodzić od naśladowania innych do generowania własnych pomysłów, od ilości do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta