![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Firmową sankcję musi poprzedzić wysłuchanie sprawcy
Po trzech miesiącach od naruszenia obowiązków pracowniczych szef nie może już ukarać za to podwładnego.
Pracownik zrobił coś, co ewidentnie powinno skutkować karą porządkową. Problem w tym, że od razu po tym czynie miał wypadek i od ponad dwóch miesięcy jest nieobecny w firmie. Czy choroba pozwala ukarać go po upływie trzech miesięcy od naruszenia obowiązków, gdy wróci do pracy? Czy możemy nałożyć sankcję w trakcie niezdolności do pracy? – pyta czytelnik.
Warunkiem nałożenia kary porządkowej jest wcześniejsze wysłuchanie podwładnego. To, że nie można tego zrobić z powodu długotrwałej niezdolności, nie zawiesza terminu na ukaranie. Jednak kary nie wolno...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
