Udana kolejowa alternatywa
Chińskim producentom udało się zdobyć nową grupę klientów dzięki otwarciu połączeń kolejowych.
Robert Przybylski
Chociaż wartość wymiany handlowej pomiędzy Unią Europejską a Chinami przekracza miliard euro dziennie, to dla armatorów kontenerowych nadchodzą trudne czasy. Spada wolumen przewozów, chyba wszystkie linie żeglugowe notują straty, pojawiła się nawet pierwsza upadłość - pod naporem 5,5-miliardowego długu padł siódmy armator kontenerowy świata, koreański Hanjin Shipping.
Żegluga próbowała zainteresować klientów trasą północną, przez Morze Beringa. Statek z Dalian do Rotterdamu płynie nią 33 dni, dwa tygodnie krócej niż przez Kanał Sueski, jednak pomimo oszczędności paliwa i malejących raptownie opłat za rosyjskie lodołamacze (niski kurs rubla), brakuje chętnych na trasę północną.
Koleje
Natomiast pojawiła się kolejowa konkurencja dla armatorów, która radzi sobie coraz lepiej. Prezes Rosyjskich Kolei Państwowych Oleg Biełozierow wskazał, że w latach 2000–2013 średnioroczny wzrost dalekowschodnich przewozów tranzytowych sięgnął 5,2 proc., gdy światowy wzrost handlu wyniósł 3,9 proc. Międzynarodowy Fundusz Walutowy spodziewa się podobnego wzrostu w latach 2016–2021.
Kolejowe połączenia Europy z Chinami, które dekadę temu nie mogły wystartować, teraz jeżdżą z częstotliwością nawet trzech pociągów w tygodniu. Rosyjskie Kolej Państwowe podkreślają, że prędkość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta