Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ucieczka zbrodniarza

30 września 2016 | Rzecz o historii | Kazimierz Jasiński

Założona przez Himmlera pod koniec wojny organizacja ODESSA stworzyła wzorcowy logistycznie system przerzucania byłych członków SS do krajów neutralnych lub przyjaznych III Rzeszy. Z tej możliwości skorzystał m.in. Adolf Eichmann.

 

21 listopada 1945 r. w Pałacu Sprawiedliwości w Norymberdze rozpoczął swą działalność Międzynarodowy Trybunał Wojskowy. Na ławie oskarżonych zasiadło 22 najbardziej prominentnych nazistów. 3 stycznia 1946 r. jako świadek pojawił się były kapitan SS Dieter Visliceny, który był przyjacielem rodziny Adolfa Eichmanna, a przez 11 lat członkiem jego sztabu. W odpowiedzi na pytania oskarżyciela ppłk. Smitha Brookharta o rolę Eichmanna w eksterminacji Żydów europejskich Visliceny wyjaśnił, że jego szef doskonale znał i rozumiał rozkaz Himmlera dotyczący „ostatecznego rozwiązania", a który w istocie oznaczał biologiczną anihilację społeczności żydowskiej. Od tego momentu pojmanie głównego „architekta zagłady" stało jednym z naczelnych priorytetów alianckich śledczych tropiących nazistów.

Uwiedziony przez nazizm

Adolf Eichmann urodził się w Solingen w Niemczech 19 marca 1906 r. Około 1914 r. Eichmannowie, rodzina wyznania kalwińskiego, przenieśli się do Linzu, uzyskując obywatelstwo austro-węgierskie. Tam Adolf uczęszczał do tej samej szkoły, którą 15 lat wcześniej ukończył inny Adolf – Hitler. Mieli zresztą tego samego nauczyciela historii. Obaj uwielbiali muzykę klasyczną, choć Eichmann grał na skrzypcach szeroki repertuar, a Hitler w słuchaniu muzyki...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10562

Wydanie: 10562

Spis treści
Zamów abonament