Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szkodliwa rewolucja PiS

30 września 2016 | Publicystyka, Opinie | Marcin Bosacki

Gdyby polityka zagraniczna tego rządu była dobra, dałoby się ją prowadzić nawet przy dziesiątkach niezbyt udanych ambasadorów – pisze były ambasador RP w Kanadzie.

Tekst Zbigniewa Lewickiego o nominacjach ambasadorskich jak w soczewce skupia sposób myślenia PiS o państwie, choć profesor przedstawia swoje racje w sposób inteligentniejszy niż większość polityków tej formacji. Państwo polskie jest godne lekceważenia – leniwe, niekompetentne, korpus służby cywilnej to fikcja, potrzeba więc wymiany elit. To nie tylko ocena błędna, ale szkodliwa.

To nie frustracja

Zacznę od tego, w czym się z Lewickim zgadzam: każda władza ma prawo do wymiany ambasadorów. Na tych stanowiskach powinna mieć nie tylko ludzi kompetentnych, ale i zaufanych. Dlatego, gdy w styczniu otrzymałem napisany w imieniu ministra spraw zagranicznych list informujący mnie o zamiarze odwołania, zaproponowałem datę jak najszybszą. Minister Witold Waszczykowski i prezydent Andrzej Duda postanowili mnie zatrzymać na stanowisku jeszcze pół roku, najwyraźniej uznając, że przydam się w Kanadzie przed szczytem NATO i do przeprowadzenia pierwszej od 22 lat wizyty prezydenta RP.

Moja polemika nie jest więc wyrazem frustracji odwołanego ambasadora. Jest głosem kogoś, kto poznał dyplomację i państwo przez ostatnie sześć lat, a nie – jak Lewicki – ćwierć wieku temu. I głosem w imieniu świetnych urzędników, którzy przez autora zostali potraktowani z buta, a...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10562

Wydanie: 10562

Spis treści
Zamów abonament